Mam pytanie bo nie za bardzo rozumiem, ten Ferriman.
To kim w ogóle był? tamten blondas go zastrzelił a on żył.
I czemu przy końcowej scenie on się pojawia, i się tak dziwnie śmieje?
przecież on był martwy, i jakie miał zamiary?
W filmie wszystko było jasno wyjaśnione. Ona uwolniła dusze ludzi, którzy byli schwytani na tym okręcie PRZEZ PRZYPADEK, ale nie zostały uwolnione dusze tych, co pragnęli złota. Oni zginęli z żądzy władzy i bogactwa, przez co po śmierci szatan wziął ich na swoją diabelską wyprawę ; )
Następnym razem pisz ,że będziesz spoilerować bo możesz innym ludziom zepsuć jego oglądanie :/
kurde no jak pisze w tytule o końcówce i zaczyna post "Mam pytanie bo nie rozumiem..." to chyba logiczne, że będzie spojlerował, nie?
To był diabeł :) ale co ciekawe w filmie sam opowiadał że jest ktoś nad nim czyli mógł być to jeden z sług diabła